Umiłowani w grozie, Spieszę Was poinformować (choć tygodniowe mam opóźnienie, więc pasuje tu bardziej stwierdzenie, że ślimaczę się) o mojej najnowszej publikacji. W najnowszym numerze czasopisma Howard znajdziecie moje opowiadanie pod tytułem „Ticho v éteru”. Nie, to nie jest błąd ani żadne czcionkowe szaleństwo – zadebiutowałam właśnie na rynku zagranicznym, konkretniej: czeskim. Po polsku tytuł brzmi: „Cisza w eterze” i kto dokładnie śledzi moje publikacje, wie, że opowiadanie miało swoją polską premierę w magazynie „Horror Masakra” w 2013. roku. Oprócz opowiadania mojego autorstwa, znajdziecie też moją wypowiedź na temat ulubionych nurtów w horrorze. Opowiadam o filmach i książkach, które pokochałam bądź takich, które wpłynęły na moje życie. Ciekawi jesteście co…
Krew Zapomnianych Bogów – nowa antologia z moim udziałem, w przygotowaniu
Mitologie nigdy nie zostaną zapomniane. Choć opowieści się w nich przewijające mają już setki lat, ciągle fascynują. Pradawne stwory, przerażający bogowie, władza, zemsta, przemoc, wybaczenie i obojętność – te wątki, odpowiednio ujęte, potrafią przyspieszyć bicie serca czy zmrozić krew w żyłach. Dziś zachęcam Was do śledzenia kolejnego projektu, w którym mam przyjemność uczestniczyć. Antologia „Krew Zapomnianych Bogów” to pierwszy w Polsce zbiór opowiadań grozy utrzymanych w słowiańskich klimatach. A zresztą… przeczytajcie oficjalną notkę! Krew Zapomnianych Bogów – to pierwsza polska antologia grozy w słowiańskich klimatach! Czternastu autorów połączyło swoje siły i stworzyło jedyny w swoim rodzaju zbiór opowiadań. Stare gusła, dziwaczne przesądy, przeraźliwe rytuały, demony i nocne stwory, wszystko to…
Horror na Roztoczu 2 – czas się kończy!
Tik-tak, kończy się czas! Pamiętacie, jak całkiem niedawno pisałam o antologii „Horror na Roztoczu 2 – Insomnia”, w której znajdziecie dwa moje teksty? Tak, to ten projekt, który powstać może wyłącznie dzięki Waszemu wsparciu – finansowany jest bowiem przez akcję na portalu Polak Potrafi. Do końca zostało 21 godzin… i tysiąc złoty do uzbierania. Wiem, że to jest możliwe. Wiem, że jest wykonalne. Ale wiem też, że jeśli nie zbierzemy się w sobie – to się nie uda. Prosta matematyka – aby projekt się udał potrzeba: 1000 osób, które wpłacą po złotówce, ciesząc się z tego, że mogli pomóc lub 30 osób, które postanowią kupić książkę, a tym samym –…
Demononicon – dzieło diabła czy boska interwencja?
Mijają godziny… A ja po raz kolejny zaczynam pisać recenzję. Słowa uciekają spod palców, gdy chcę opisać wrażenia z lektury „Demononiconu” – mrocznej i niezwykłej księgi… Opisuję każde opowiadanie z osobna i kasuję wszystko po chwili – bo jaki jest sens recenzji, w której co chwilę pojawiają się słowa: świetne i genialne? Mogę szukać synonimów, lecz sens pozostaje ten sam – tekst wychodzi bez sensu. Zamykam oczy, pełna niepokoju i mrocznych wspomnień i nagle stwierdzam – nie, nie dostaniecie dziś recenzji, moi mili. Dostaniecie to, w czym jestem najlepsza – opowieść. Gdy żar leje się z nieba, umysł domaga się eksperymentalnych wysiłków. Niepokojącej lektury Wam teraz życzę! Sylwia chwyciła mroczną…
Rzut okiem na… „Dwa lata strachu”!
Coraz bliżej premiera mojej autorskiej anotologii „Dwa lata strachu”, która ukaże się nakładem Horror Masakra. Przy okazji oficjalnej zapowiedzi – obiecywałam różne niespodzianki i ciekawostki. Dziś pora na pierwszą z nich! Jakiś czas temu zbierając opinie – poprosiłam moją kochaną Magdę Kałużyńską (autorkę m. in. powieści „Ymar”, aktualnie pracującą nad powieścią „Alvethor„) o krótką wypowiedź na temat antologii. Dziewczyna ma gadane – to trzeba przyznać. Z dwóch krótkich zdań zrobił się prawie że epicki esej! Dziś więc go udostępniam. Potraktujcie słowa Magdy jako kolejną z zapowiedzi „Dwóch lat strachu”. Oddaję głos! Wypowiem się teraz szczerze, gdyż inaczej niż szczerze nie umiem się wypowiadać. Ci ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że…