Post ten planowałam od jakiegoś czasu. Ciągle niepewna, ciągle myśląc, że może zwyczajnie miałam farta. W końcu jednak, po trzech testach (razy dwa) – zdecydowałam się. Powiem to na głos, bo zasłużono. I tylko mogę mieć nadzieję, że nie rzeczę tego w złym momencie. Panie i Panowie… PKP daje radę! W ciągu ostatniego roku miałam […]