Kiedyś będzie normalnie, kiedyś z domów wyjdziemy. A wtedy wskoczymy w najlepsze ubrania, założymy najszerszy uśmiech i będziemy żyć pełną piersią, udowadniając światu, że nic nas nie złamie – ani kwarantanna, ani odosobnienie, ani wirus. Bo można zamknąć ludzkość w domach, ale nie można jej złamać. I nie ważne, czy będzie to późna wiosna czy wczesna jesień – ważne, że ten dzień nadejdzie. A wtedy założymy pomarańczowa sukienka na lato 2020 – kolor wakacji i radości!


Pomarańczowy prognozowany jest jako jeden z modniejszych kolorów w tym sezonie. W szafie nie mam wielu ubrań w tym kolorze – ot, wisi samotna, jedna neonowa sukienka, prezent od kochanej siostrzyczki. Prosta, luźna, energetyczna – to pomarańczowa sukienka na lato 2020 w najlepszej możliwej formie. Jest dobra i na spacer, gdy w końcu wyjdziemy, i na czas kwarantanny, gdy chcemy w domu się poczuć trochę lepiej – a fajny wygląd to prosta droga do poprawy nastroju.


Jak nosić pomarańczową sukienkę na lato 2020, gdy jeszcze pogoda nie dopisuje?
Przygotowując prezentowaną stylizację kierowałam się myślami o przełomie zimy i wiosny. Dziesięć stopni na dworze, tęsknota za wakacyjnymi ubraniami, ale jeszcze wyczuwalny w powietrzu chłód. Dziś, patrząc za okno, mam dokładnie taką pogodę, jaką wymyśliłam – tylko że mamy już kwiecień. Ups, miesięczny poślizg pogodowy!


Uwielbiam zabawę kontrastem – i moda też ją kocha. Dlatego na plecy narzuciłam kurtkę moro, a na nogi masywne buty. O ile sportowe obuwie na platformie będzie hitem najbliższych sezonów, o tyle na temat moro zdania są podzielone. Projektanci co roku przemycają je do swoich kolekcji, ale nic nie wróży, by moro stało się znów mainstreamowym trendem. Dobra: ja tak wróżę! Moro to oznaka dyscypliny, ale też siły, waleczności. To wzór buntowniczek: ukochany przez skejciary i punkówy raz na jakiś czas wkrada się na salony. Spodziewam się, że w najbliższych sezonach będziemy zakładać go z entuzjazmem: bo w każdym z nas obudzi się bunt na aktualną sytuację. A moda zawsze odzwierciedla nastroje społeczne.


Trendy na lato 2020 w czasach kwarantanny
Długo się zastanawiałam czy wpis o modzie i stylizacji ma teraz sens. W końcu doszłam do wniosku, że jak najbardziej – potrzebujemy relaksu. Trochę normalności, zwykłych tematów. I ja, i moi czytelnicy. Poza tym tak piękna sesja zdjęciowa kurzyła mi się na dysku, że musiałam, po prostu musiałam ją tu w końcu wrzucić. Ostatnia przed kwarantanną, prognozująca trendy na przełom zimy/wiosny 2020. Patrząc za okno i biorąc pod uwagę fakt, że do sklepów i tak trzeba wychodzić, myślę, że ta stylizacja może być inspiracją na szybki wypad do Biedronki. Bo dlaczego nie!




Zdjęcia: Przemek Cegielski