Kojarzycie taką grę z dzieciństwa polegającą na przesuwaniu kostek i układaniu z nich obrazka? Takie puzzle, tylko na stałe wpisane w kwadrat, w których każdy element można było przesuwać wyłącznie jeśli pole obok było wolne? Na pewno kojarzycie! A czemu o tym piszę? Bowiem… Tamtararam! Skończyłam drugi projekt na praktyki! Jezu, jak się cieszę! I […]