Sylwia Błach

projekt i wykonanie: Sylwia Błach

puzzleSQUARE – it’s alive!

Kojarzycie taką grę z dzieciństwa polegającą na przesuwaniu kostek i układaniu z nich obrazka? Takie puzzle, tylko na stałe wpisane w kwadrat, w których każdy element można było przesuwać wyłącznie jeśli pole obok było wolne?

Na pewno kojarzycie! A czemu o tym piszę? Bowiem… Tamtararam! Skończyłam drugi projekt na praktyki! Jezu, jak się cieszę!

I HATE PROGRAMMING
I HATE PROGRAMMING
I HATE PROGRAMMING
I HATE PROGRAMMING
IT WORKS!
I LOVE PROGRAMMING!

Dokładnie tak! Ostatnio widziałam w sieci grafikę z takim właśnie tekstem i się w nim zakochałam. Dopóki coś mi nie wychodzi, marudzę. Zanim nie siądę i nie zacznę pracować, klnę na czym świat stoi jak głupie zajęcie sobie wybrałam… Ale gdy już zacznę programować – nie mogę się oderwać. Układanie słów tak, by miały sens, magia języka, którzy znają tylko nieliczni, łatwość pisania – I love programming 😉
Wracając do mojej aplikacji. Tym razem podeszłam do zagadnienia z większą dbałością – czas mnie nie gonił (przynajmniej nie tak, jak za pierwszym razem), miałam już opanowanie poszczególne techniki, wiedziałam czego certyfikacja aplikacji wymaga, by projekt został zaliczony, znałam podstawy funkcjonowania aplikacji na Windows 8 – już nie tylko z teorii, ale też z praktyki… Mogłam zabrać się do pracy.
W ten sposób powstało puzzleSQUARE – gra oparta na mechanizmie puzzli przesuwnych. Dość prosty algorytm sterujący sprawił, że zamiast męczyć się „jak to działa”, mogłam skupić się na rozbudowywaniu opcji. Gracz ma do wyboru plansze o trzech różnych wymiarach: 3×3, 4×4 oraz 5×5. Co więcej można układać zarówno kostki z cyframi, jak i obrazki. Wykorzystałam genialne ilustracje Maćka Haskeera Kaźmierczaka – chłopak ma kreskę, która mi osobiście bardzo się podoba! Puzzle z obrazkami określiłabym jako poziom: super-hard-cosmos-advanced. Ale jak komuś uda się to ułożyć, to satysfakcja gwarantowana. Poza tym grafika jest dość minimalistyczna – między innymi za to pokochałam Win8, za zasady prostego designu, bez zbędnych udziwnień. Gra zlicza też czas układania poszczególnych plansz i posiada tablicę najlepszych wyników, dzięki czemu każdy może próbować bić swoje rekordy. 

Gdyby ktoś był zainteresowany – aplikację za darmo można znaleźć pod tym LINKIEM. Dostępna wyłącznie dla Win8. 
Lubię takie łamigłówki, a z tego projektu jestem zadowolona! Został mi ostatni – wezmę się za niego w najbliższych dniach. Również chyba skupię się na prostej grze-układance albo jakiś łamigłówkach – to pozycje casualowe, wciągające, a przy tym w miarę łatwe do zrobienia (czyt. kilkaset linii kodu, do których bez siekiery nie podchodź; po co siekiera? by rozwalić komputer, gdy coś nie zadziała ;D). Najważniejsze jednak, że udało się – po tych wszystkich problemach, z którymi się borykałam – w końcu mogę na spokojnie pracować, nie przejmując się formalnościami! Tak, tak, tak! 😀

6 komentarzy

Leave a Comment

Skip to content