
Dni płyną jak szalone. Od tygodnia, dzień w dzień, powtarzam sobie, że przecież to było tak niedawno, że relacja jeszcze nie będzie przedawniona… Zegar tyka – dziś wybija dokładnie tydzień od mojej gościny na KoKonie 2015 – konińskim festiwalu fantastycznym. A ja ciągle mam wrażenie jakby to było wczoraj! Konin przywitał mnie świetną atmosferą. Choć […]