Patrzę na zegarek i oczom nie wierzę… Dochodzi druga w nocy. Godzina duchów już dawno za mną, a ja, pochłonięta pracą, straciłam rachubę czasu. Nareszcie udało mi się skończyć ostatni projekt na praktyki! Powiem szczerze, że to było jakieś szaleństwo: najpierw padł mi laptop, potem dysk zewnętrzny (na którym miałam wszystkie dane). Po dniach walki […]
warszawa
Od niedzieli planuję dość ambitną notkę. O niepełnosprawności, a właściwie o postrzeganiu osób niepełnosprawnych… Dość przewrotnie, jak zwykle. Co wieczór, przed snem, układają mi się słowa w zdania i pojawiają mądre myśli, które chciałabym przekazać. Siadłam więc do komputera, odpaliłam blogspota… I co? I nic. Ambitnej notki dziś nie będzie. Nie dlatego, że nie mam […]