„Pocisk” to czasopismo kryminalno-literackie, którego poczynania śledzę od pierwszego numeru. Już jako nastolatka fascynowałam się kryminologią i kryminalistyką. Pamiętam wieczory zbrodni na Discovery Channel, które oglądałam z mamą i niecierpliwe wyczekiwanie na najnowszy odcinek uwielbianego przeze mnie „Columbo”. Wraz z wiekiem repertuar seriali się zmieniał: odcinki CSI znałam na pamięć, bujałam się w doktorze Reidzie z „Zabójczych umysłów”, a „Kości” oglądam do tej pory. Zresztą moja miłość do horroru mocno jest związana z zainteresowaniami kryminalistycznymi – jakkolwiek o duchach, zombie czy innych potworach pisać i czytać lubię, tak moim głównym konikiem zawsze były chore umysły. Zachwycałam się i „Kolekcjonerem kości”, i „Siedem”, i „Piłą”. I choć kryminały to pełną gębą, w klimacie blisko im do grozy najwyższej jakości.
Dlatego tak mocno ucieszyłam się, gdy na rynku pojawiło się czasopismo realizujące moją potrzebę mrocznych, strasznych i prawdziwych opowieści!
Najnowszy numer czasopisma „Pocisk” (marzec-kwiecień 2017) poświęcony jest kobietom mścicielkom. Znajdziecie w nim dwa opowiadania poruszające temat damskiej zemsty. I każde spostrzegawcze oko już zapewne dostrzegło, że jednym z opowiadań jest mój tekst „Bezwzględnie zakochani”. Jest to historia szaleństwa i choroby. Prawdziwej miłości, która jest swego rodzaju grą. Prowadzi nas krętymi ścieżkami, a gdy osiągamy cel, nie zawsze… Zresztą, kto ciekaw, niech biegnie do kiosku i sam przeczyta!
Oprócz mojego tekstu na ponad stu stronach znajdziecie wywiady, fragmenty książek i reportaże – wszystko to dotyczące zbrodni. W krótkim wywiadzie dowiecie się dlaczego Nesbo porównuje pisanie do seksu, kilka stron dalej zjecie kolację z diabłem, przeczytacie o wspaniałej katastrofie i zrobicie sobie… przerwę od kryminału.
Zaintrygowani? Jeśli tak zapraszam do kiosków po najnowszy numer czasopisma „Pocisk”. A kto już czytał moje opowiadanie pt. „Bezwzględnie zakochani” niech koniecznie podzieli się ze mną wrażeniami!
Gratuluję, chętnie kupię, jak dorwę 👍🏻