Tomasz Czarny lubi zaskakiwać… Tego jednak nikt się nie spodziewał.
Dziś w nocy ukazały się „Gorefikacje II tom pierwszy”! Tak, dokładnie, darmowy ebook, którego zapowiedź miałam zamiar dzisiaj napisać, jest już do ściągnięcia z wydaje.pl, na ponad tydzień przed przewidywaną premierą!
Gdy tylko to zobaczyłam – pobiegłam po kawę i siadłam do lektury. I powiem wprost: od kilku godzin nie mogę się oderwać. Nie znałam poszczególnych opowiadań wcześniej, ale teraz z czystym sumieniem stwierdzam: to naprawdę mocna rzecz! Jestem już po lekturze kilku tekstów, zabieram się za kolejne, i przy każdym pieję z zachwytu. Dziś co prawda u Czarnego widziałam komentarz, którego autor twierdził, że twierdzenie, że książka jest dobra, nie jest szczególnie zachęcającą formą promocji. Ponoć powinnam stworzyć historię o tym jak lektura „Gorefikacji II” rozryła mózg kilku osobom… Może i tak. Ale spieszę się – ebook czeka w zakładce obok, a ja nie mam natchnienia by tworzyć teraz wymyślne opowieści. Wierzę więc, że moja szczera opinia podziała na Was lepiej niż kilkustronicowa produkcja o tym kto po lekturze tych tekstów trafił do psychiatryka. A byłoby o czym pisać 😉
W antologii znajdziecie teksty:
Wstęp i podziękowania Tomasz Czarny
Przedmowa Edward Lee
Strzępy skóry Krzysztof Maciejewski
Nisza Tomasz Czarny
Duchy wilków Charlee Jacob
Stroboskopy Marek Grzywacz
Fundacja Hackenholta Łukasz Radecki
Dritifilia Edward Lee
Umysł mordercy Sylwia Błach
Ibidem II Paweł Mateja
Palce lizać Dawid Kain
Martwa dziewczynka na poboczu John Everson
Ureu Hydroxynerum Tomasz Siwiec
Klisze Ryan Harding
Oto ciało moje! Krzysztof T. Dąbrowski
Pierdolić to Grzegorz Gajek
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów Karol Mitka
Wodnik Rafał Kuleta
Chyba za ciężki temat dla mnie. Ale fajnie się czyta Twój post, tak pełen entuzjazmu.
nie mój czytelniczy klimat, ale ciekawie było przeczytać o innym gatunku niż popularny wśród czytelników. zapraszam do mnie 🙂 a jak zajrzysz do mnie to poklikaj reklamówki. odwdzięczam się zawsze jak tylko mogę 🙂 pozostacsoba.blogspot.com
dokładnie taki był plan, czytając Twój komentarz mam pewność, że odwaliliśmy kawał dobrej roboty – bardzo nam miło 🙂
Pobrałam od razu jak się pojawiła: wstęp za mną, przedmowa i oczywiście "Dritifilia" Edwarda Lee (którego uwielbiam i na którą czekałam) – jak zawsze szał, obrzydlistwo i totalna masakra 😀 W następnej kolejności Ty oczywiście, Tomek Czarny i Marek Grzywacz, a później cała reszta – polecam!
i pozdrawiam!
Olga
WielkiBuk.com
Eee, Lee? Czy jestem jedyną fanką hardcore horroru, która go nie trawi? 😀
Ja czytałam kolejno. Czekam aż się podzielisz wrażeniami ;D
Pobrałam i…podoba mi się choć sama w to jeszcze nie wierzę 🙂
Kolejna przeciągnięta na mroczną stronę mocy… yeah ;D
Już pobrałam 🙂 i nie mogę się doczekać tej, jakże obrzydliwej, uczty 😀
Udanej lektury! ;D