Dni płyną jak szalone. Od tygodnia, dzień w dzień, powtarzam sobie, że przecież to było tak niedawno, że relacja jeszcze nie będzie przedawniona… Zegar tyka – dziś wybija dokładnie tydzień od mojej gościny na KoKonie 2015 – konińskim festiwalu fantastycznym. A ja ciągle mam wrażenie jakby to było wczoraj! Konin przywitał mnie świetną atmosferą. Choć […]
festiwal fantastyki
Mam opóźnienia. Post ten miał powstać kilka dni wcześniej, jednak złe samopoczucie i choróbsko, które mnie dopadło sprawiały, że miałam ochotę siedzieć i wyć. Zamiast tego siedziałam i czytałam książki 😉 Dziś jednak, nie zapeszając, chyba wracam do świata żywych. W końcu mam siły, by klepać w klawiaturę, a depresję, która oczywiście zawsze w przesileniu […]