Szewc bez butów chodzi – w tym starym powiedzeniu jest wiele prawdy. Kilkanaście miesięcy zajęło mi podjęcie decyzji o przeniesieniu moich dwóch blogów na WordPressa. W tym czasie robiłam strony dla innych, prowadziłam szkolenia, nawet zostałam mentorką WordPressa w firmie Coderstrust. Dotychczas blogowałam na Blogspocie, pod dwoma różnymi adresami, co znacząco ograniczało moje możliwości. W końcu decyzja zapadła i w miesiąc przeniosłam się między platformami! Z tej okazji postanowiłam rozbudować dział technologiczny na swojej nowej-starej stronie. W dzisiejszym artykule opowiem o tym jak przenieść bloga z bloggera na WordPressa. Ten tekst będzie wstępem do innych, WordPressowych, programistycznych i technologicznych artykułów. To co, zaczynamy?
Blogowanie jest piękną przygodą. W moim przypadku trwa od sześciu lat. Przerobiłam różne szablony na Bloggerze (Blogger to inna nazwa Blogspota, używać będę tych nazw zamiennie), kombinowałam z formą i treścią. Gdy moje blogi zaczęły się rozrastać – nie wiedziałam jak ugryźć mnogość tematów, które poruszam. Podobnie było z moim dorobkiem literackim i publicystycznym – potrzebowałam platformy, która dobrze zaprezentuje moje działania. Z drugiej strony nie chciałam nikogo, kto przyjdzie poczytać o literaturze, zanudzać modą, ani osób szukających inspiracji na stylizacje walić po oczach publicystyką. Musiałam to jakoś pogodzić.
W końcu się zdecydowałam: stworzę stronę www z wyraźnie wyszczególnionymi kategoriami i zakładkami z dodatkowymi informacjami. Stronę, na której opowiem swoją historię, jednocześnie dając czytelnikowi wybór – czy ciekawi go wszystko co robię, czy przyszedł po konkretną, specjalistyczną wiedzę.
Tak wygląda efekt końcowy:
Zachęcam do przeklikania się przez wszystkie działy! Kto pamięta stare blogi, na pewno zgodzi się ze mną, że jest dużo lepiej.
Jak to zrobiłam? Uzbroiłam się w ogromne pokłady cierpliwości i… siadłam do pracy!
Jak przenieść bloga z Bloggera na WordPressa?
Po pierwsze, jeśli chcesz przenieść stronę z bloggera na wordpressa, musisz mieć stronę na bloggerze (dobra, wiem, suchy żart). Jeśli już spełniłeś ten warunek, na własnym serwerze instalujesz WordPressa – pisząc ten konkretny post, zakładam, że wiesz jak to się robi, ale jeśli nie, to prawdopodobnie kiedyś wrócę do tematu. Tymczasem wartościowe informacje znajdziesz tutaj, w oficjalnej instrukcji WordPressa: Jak zainstalować WordPressa?
Następnie musisz wykonać eksport strony www z Blogspota. W tym celu wchodzisz do swojego panelu sterowania Bloggerem, klikasz Ustawienia -> Inne -> Utwórz kopię zapasową zawartości.
Gratulacje, właśnie pobrałeś plik z całą zawartością strony! Pora wrzucić to na WordPressa. Ja zdecydowałam się na użycie wtyczki Blogger Importer. Na szczęście WordPress bardzo ułatwia znalezienie tej opcji – wystarczy, że będąc w kokpicie swojego WordPressa wejdziesz w Narzędzia -> Import. Znajdują się tu wszystkie dostępne opcje Importu strony z innej platformy na WordPressa. Instalujesz wspomnianą wyżej wtyczkę Blogger Importer, klikasz Uruchom Importer, wgrywasz plik, który wyeksportowałeś z Blogspota, w następnym ekranie wybierasz który użytkownik WordPressa ma odpowiadać za którego użytkownika Blogspota i… gotowe!
Gratuluję, właśnie dowiedziałeś się jak przenieść bloga z Bloggera na WordPressa – i zrobiłeś to! Dokładnie w ten sam sposób, w który ja to zrobiłam.
Wpisy się źle przeniosły – co robić?
Rzadko, ale jednak może się zdarzyć, że ta wtyczka sobie nie poradzi, na przykład nie zaimportuje prawidłowo wszystkich wpisów. W tej sytuacji polecam przetestować Blogger Importer Extended, równie prostą w obsłudze, ale trochę inaczej działającą wtyczkę, którą i ja testowałam (i która mi się spodobała).
Udało się! Co dalej?
Pora uporządkować stronę, wybrać motyw, ustawić tagi i kategorie… I oczywiście zrobić kopie zapasowe! Uf, mi ta praca zajęła miesiąc. W kolejnym tekście opowiem o wtyczkach, które zdecydowałam się zastosować na mojej stronie przy przenosinach strony www. W ramach cyklu planuję też wyjaśnić różnice między tagami, a kategoriami, opowiedzieć o tym jaki motyw wybrałam (i dlaczego) i jak z łatwością dodać do dowolnego motywu własne pola. Będzie też post o motywach potomnych oraz tym, dlaczego właściwie wybrałam WordPressa. Słowem: będzie się wordpress-działo!
Daj znać czy ta wiedza była dla Ciebie pomocna i na jakie tematy powinnam jeszcze napisać!
Interesują Cię inne tematy związane z technologiami? Zajrzyj do działu Technologia/Programowanie, by odkryć więcej fascynujących informacji ze świata IT!
Wiele osób migruje z wordpress na blogera. Bo to też ma zalety, brak opłat za serwery i domeny. Do stron, które nie mają być zarobkowe a o zainteresowaniach bloger w zupełności wystarcza. Także nie wymaga znajomości kodów strony a to też gigantyczna zaleta.
Dzięki! Czekałam na ten wpis. Wygląda na to, że te przenosiny nie są takie straszne 😉 Też się do nuch orzymierzam z moim prastarym blogiem, którego mam nadzieję przy tej okazji reaktywować (tylko przy bardzo aktywnym niespełna dwulatku czasu na to straszbie mało!). Pytań mam kilka i proszę czuj się nimi zainspirowana do kolejnuch postow o wp, albo z radością odczytam odpowiedzi na nie tutaj:
– czy zdjęcia też się wgrywają na serwer wp?
– czy komentarze też się kopjują?
– czy spadła ci ilosc wejsc na bloga z zapytań z googla?
– co zrobiłaś ze „starymi” blogami?
Na koniec chciałam Ci pogratulować, bo teraz jest super móc w jednym miejscu przeczytać (prawie) wszystko na Twój temat. Dużo pracy musiałaś w to wlożyć i opłaciło się. Strona wugląda na prawdę super 🙂
Brawo ja! Kochana Eloradana, byłam przekonana, że już Ci odpisałam, więc nie wiem jak to się stało, że nie ma tu mojej odpowiedzi.
Tak, zdjęcia też się kopiują na serwer. Ja zaczynałam przygodę z blogowaniem od spontanicznych działań, więc teraz mam niezłe obciążenie tutaj – moja strona bardzo dużo waży właśnie z uwagi na zdjęcia i stopniowo to poprawiam.
Tak, komentarze się kopiują 🙂
Stare blogi usunęłam, a domenę http://www.VamppiV.pl przekierowałam tutaj.
A odnośnie Google Analytics – ciężko mi jeszcze powiedzieć coś na ten temat, po dłuższym czasie będę w stanie coś zaobserwować, tak sądzę. Na tę chwilę nie widzę różnicy.
Warto jeszcze dodać, że dla osoby, która się nie zna na technicznej stronie skryptu może być kłopotliwe robienie kopii bazy danych czy naprawianie błędów, które mogą wyniknąć z czasem po użyciu np. wtyczek, więc jak ktoś zupełnie nie ma do kogo się zwrócić o pomoc w razie czego, to jednak blogger jest dobrym rozwiązaniem 🙂