Przed nami Święta – magiczny czas! Czas bycia razem i prezentów! A czy jest piękniejszy prezent niż książka do czytania lub słuchania? Moim zdaniem kilka by się znalazło (na przykład wakacje w ciepłych krajach), ale na pewno nie na tej samej półce cenowej co pięknie ilustrowana książka dla dzieci. Dlatego stopniowo, wprowadzając nas wszystkich w przedświąteczną atmosferę, będę rekomendować różne książki i audiobooki – idealne na prezent. Dziś: pomysł na prezent pod choinkę dla dziecka (i dla młodych duchem). Opowiem trochę o mojej książce dla dzieci „Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory” i zdradzę kulisy jej powstawania.
„Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory” to leksykon istot fantastycznych. Napisałam go na przełomie 2016/2017, by w marcu 2017 mógł zagościć na półkach małych potworomaniaków!
Dlaczego zdecydowałam się spisać historie grozy dla najmłodszych?
Inspiracją była niezwykła kobieta – Iwona Wierzba. Świat jest małym miejscem, w którym może spotkać Cię wiele dobra, jeśli tylko będziesz mieć oczy szeroko otwarte.
Na jednym z moich spotkań autorskich, na którym opowiadałam krwawe historie, podeszła do mnie niepozorna bibliotekarka. Zarażając uśmiechem i zachwycając stylem bycia opowiedziała, że jest wydawcą książek dla dzieci. Przeglądając jej wspaniale wydane i bogato ilustrowane dzieła, nawet nie podejrzewałam jakie będą jej kolejne słowa.
A ona zaproponowała mi napisanie książki dla dzieci… o potworach. Mi, pisarce znanej w środowisku horroru z krwi, seksu i przemocy. Przypomniałam sobie wtedy tą małą Sylwię, która zawsze oglądała „Gęsią skórkę”, kochała się w Wampirze Lestacie i należała do Slytherinu… I musiałam, po prostu musiałam zmierzyć się z tematyką potwornego leksykonu!
Tak właśnie podpisałam umowę wydawniczą na książkę „Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory” z przepięknymi ilustracjami Pauliny Daniluk.
Najlepszy prezent pod choinkę dla dzieci, które lubią potwory!
„Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory” to opowieści o potworach, demonach i innych stworach. Każdy rozdział opowiada o innej istocie, a wśród nich: niksy, syreny, Slenderman, rusałki, dżinny, ghule, dhampiry i wiele więcej! Wyjaśniłam skąd się biorą, jak wyglądają, dlaczego ludzie w nie wierzą i tak dalej. Na początku każdego rozdziału książki dla dzieci znajduje się słowniczek tłumaczący najtrudniejsze pojęcia. Natomiast na końcu każdego rozdziału, tuż obok pięknych czarno-biało-czerwonych ilustracji Pauliny Daniluk, jest drabble.
Co to jest drabble dla dzieci?
Drabble to opowiadanie mające dokładnie sto słów. Ani jednego więcej i ani jednego mniej! Uwielbiam tę formę i regularnie z nią pracuję, tworząc krótkie historie. W książce „Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory” drabble to krótkie bajeczki opowiadające losy konkretnych potworów. Uczą, bawią i edukują. Tłumaczą czym jest różnorodność, jak pokonać strach przed nieznanym. Pokazują świat załamanej olbrzymki, która nie może kupić sukienki na swój rozmiar i zabierają nas do gabinetu dentystycznego razem z małym wampirkiem, który jadł za dużo cukierków.
Zresztą, po co tyle gadać – możesz podejrzeć co nieco ze środka książki na poniższych ilustracjach.
Książka o potworach dla dzieci, gdy nie wiesz co kupić pod choinkę!
Mogę się chwalić i polecać, ale zawsze najlepszą rekomendacją dotyczącą książek są słowa recenzentów, a nie autorki. Dlatego poniżej przedstawiam cytaty z przeróżnych recenzji, które są dostępne w Internecie.
Przede wszystkim jestem zachwycona samym tekstem, którego czytanie sprawiło mi ogromną frajdę. Autorka posiada lekkie pióro i charakterystyki, które stworzyła nie budzą grozy, a sympatię do bohaterów każdego rozdziału. Co więcej, te opisy są zabawne i pełne niesamowitych faktów i ciekawostek dotyczących (nie)realnych istot. Dzięki temu widać, że autorce zależało na tym, aby jak najdokładniej i najciekawiej podzielić się swoją wiedzą z czytelnikiem.
Czytaj więcej na: Karolina Lubas – BLOG nie tylko o edukacji
Jak już można się domyślić, jestem zauroczona tą książką. Oglądam ją, przeglądam, czytam, obracam, przewracam. Podoba mi się styl, kompozycja, wydanie. Doskonały wybór istot, który – jak czytamy we wstępie – był czysto subiektywny i wynikał z obserwacji otaczającego świata (chodziło o częstotliwość pojawiania się wybranych potworów w popkulturze, a nie o to, że Sylwia Błach ma te wszystkie stwory w swojej szafie… choć: kto wie?) – osobiście przyznam, że wielu stworzeń nie znałam albo wiedziałam o nich bardzo niewiele. Bo że Muminki były trollami? 😱 Teraz mam kolejny temat do rozmów z dziećmi.
czytaj więcej: paulina Król – w świecie słów
Podsumowując – polecamy. Książka dla starszych dzieci, aby mogły zgłębić wiedzę, a może zmierzyć się ze swoimi lękami; dla nastolatków – bo naprawdę nie ma tu dziecinady, a solidna dawka klimatu; i dla rodziców – pewnie sami chętnie poznają nowe potwory, spędzą czas z dzieciakami oglądając wspólnie ilustracje i gwarantuję – drabble skłonią was do refleksji, a także do uśmiechu! Solidna dawka wiedzy potworologicznej to coś, co powinno się znaleźć w domach rockowych rodzinek 🙂
Czytaj więcej: mama w glanach
Gdzie kupić „Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory” pod choinkę?
„Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory” dostępne są w najlepszych polskich księgarniach – zaglądaj do ulubionych sklepów i po prostu o nie pytaj! Leksykon istot fantastycznych dla dzieci kupisz także w Internecie – polecam zakupy bezpośrednio od wydawcy: kliknij tutaj, by przejść na stronę sprzedaży książki „Wampiry, potwory, upiory i inne nieziemskie stwory”. Raz na jakiś czas istnieje też możliwość nabycia egzemplarza bezpośrednio ode mnie – aktualnie mam kilka sztuk na Święta dla tych, którzy (tak jak ja) kochają książki z dedykacjami.
A Ty, co wiesz o potworach?
Z książki Ty i dziecko dowiecie się, że:
- muminki to trolle,
- gremliny psuły samoloty w czasach wojny,
- dhampir to pół-człowiek, pół-wampir,
- istnieje choroba przez którą ludzie naprawdę wierzą, że są wilkołakami…
