Sylwia Błach

projekt i wykonanie: Sylwia Błach

Jak nauczyć się programowania w czasach koronawirusa?

Do każdego celu można dojść na wiele sposobów. Zaskakująco wiele dróg może nas doprowadzić do zdobycia nowego zawodu – programisty. Nauka programowania staje się coraz popularniejsza, ale zaginąć wśród możliwości jest niezwykle łatwo. Studia, mentoring, samodzielna nauka, a może bootcamp? Każda z tych opcji ma swoje wady i zalety. Bootcampy to nowatorskie podejście do nauki programowania. Dlaczego uważam, że to dobry sposób na rozpoczęcie kariery w branży IT, szczególnie w czasach zarazy? I co to właściwie jest bootcamp programistyczny?

Bootcamp programistyczny – co to jest?

Bootcamp to rodzaj przyspieszonego, bardzo intensywnego kursu. Najczęściej przyjmuje on formę szkolenia przez Internet, tak wygodną w czasach kwarantanny. Nie jest to jednak regułą. Przewagą bootcampów programistycznych nad innymi formami nauczania jest stosunkowo krótki czas trwania – nauka wybranego języka programowania zajmuje kilka miesięcy. Dodatkowo większość bootcampów skupia się na przygotowaniu do wejścia na rynek pracy – zajęcia wzbogacone są o porady dotyczące szukania zawodu, a wykonywane projekty nadają się do portfolio. Choć dzisiaj opowiadam na bootcampach programistycznych, to warto wiedzieć, że bootcamp wcale nie musi być związany z technologiami.

Studia, bootcamp, a może samodzielna nauka – co wybrać?

Ukończyłam studia na Politechnice Poznańskiej na kierunku informatyka. Jako młoda dorosła nie wiedziałam co chcę robić ze swoim życiem – informatyka wydawała się rozsądną opcją. Przez te wszystkie lata pokochałam programowanie i uczyniłam z pisania kodu swój sposób na życie. Zajęło mi to sześć lat.

Studiowałam zaocznie. Studia dały mi pełen przekrój możliwości: dowiedziałam się jakie są języki, spróbowałam wielu z nich. Na studiach nawiązałam znajomości – byłam w tym wieku, w którym wybór studiów wydawał mi się najodpowiedniejszy. Zresztą z jakiegoś powodu po prostu chciałam zostać magistrem inżynierem.

Dziś, mając 28 lat, gdybym miała uczyć się nowego zawodu związanego z technologiami, raczej wybrałabym bootcamp. Studia są fajne i nie żałuję czasu na nich spędzonego, jednak z mojej perspektywy miały jedną, zasadniczą wadę: nie czułam się po nich gotowa do wejścia na rynek pracy. Dały mi przegląd możliwości i przedstawiły ścieżki rozwoju, ale w żadnej nie uczyniły mnie profesjonalistką. Na szczęście zawsze byłam odważna i szybko zaczęłam pracować w zawodzie – bo chciałam. Douczałam się w pracy. Branża technologiczna bardzo ceni ludzi ambitnych.

Dlaczego warto wziąć udział w bootcampie programistycznym?

Kwarantanna to świetny czas na rozwój. Świat zwolnił i zmusił nas do zastanowienia się nad swoim życiem. Niektórzy z nas stracili pracę, inni złapali wiatr w żagle – liczba zleceń na strony www cały czas rośnie! Jedno jest pewne: utknęliśmy w domu na dobre kilka miesięcy. Możemy odpoczywać i nic nie robić (co też jest ok! mamy prawo!), ale jeśli od pewnego czasu czujemy, że coś nas uwiera – warto przemyśleć swoją karierę zawodową.

Też poszłam tą drogą i planuję zacząć bootcamp w firmie Future Collars (dawniej: Coderstrust). Mam nadzieję, że wszystko się uda – jeśli tak, to będę zdawać relację na bieżąco na swoich social mediach.

co to jest bootcamp programistyczny i jak nauczyć się programowania online w czasach koronawirusa na kwarantannie

Dlaczego uważam, że bootcampy są fajne?

Pomijając wspomniane wyżej kwestie: jestem typem człowieka, który najlepiej się uczy, gdy ma motywację. Większości rzeczy technologicznych w swoim życiu uczyłam się… biorąc na nie zlecenie. Projekt, który wykonam w trakcie bootcampu, jest taką formą zlecenia – i to mnie bawi.

Ponadto w bootcampach cenię uporządkowanie wiedzy. W informatyce, jeśli znasz się na jednej dziedzinie, łatwo poszerzać swoje umiejętności. Ja jednak chciałabym kilka tematów usystematyzować i się przy tym nie zmęczyć – stąd pomysł na bootcamp programistyczny. Jeśli jednak dopiero zaczynasz przygodę z IT – pamiętaj, że bootcamp daje uporządkowaną wiedzę. To naprawdę cenne.

Niektórzy z nas lubią uczyć się z Internetu. Inni z książek. Jeszcze inni metodą prób i błędów. Każda z technik jest dobra, jeśli prowadzi do celu. Ja w wielu kwestiach jestem samoukiem, jednak wielokrotnie na pewnym etapie rozwoju zauważałam, że umknęła mi jakaś ważna podstawa. Drobiazg, na informację o którym nie trafiłam, bo nie wiedziałam czego należy szukać. W trakcie bootcampu pracujesz z mentorem, który przygotowuje plan działania – masz gwarancję, że nic ważnego nie zostanie pominięte. Jeśli priorytetowo traktujesz swój czas i masz napięty grafik – nauka z mentorem jest po prostu łatwiejsza. Dla mnie to bardzo ważne.

Bootcamp okiem mentora

Wiem, co mówię. Dotychczas nie brałam udziału w żadnym bootcampie, ale byłam mentorką w Future Collars. Poprowadziłam dwie grupy bardzo ambitnych kobiet ucząc je WordPressa. Pod moim okiem rozwijały swoje umiejętności technologiczne. Nauczyły się tworzyć strony www, a ja z satysfakcją mogłam obserwować ich postępy (a karierę niektórych z nich nadal obserwuję!).

To było niesamowite: każda z kobiet była inna, ale miały wspólny cel. Chęć rozwoju. Widziałam jak się wzajemnie motywowały, jak sobie pomagały i się uczyły. Widziałam dni, gdy któraś miała dość i cała reszta mówiła: dasz radę! Miały też mnie – mogły pytać się na czacie, pisać, gdy projekt sprawiał trudności. Czułam, że tworzymy zespół i to było naprawdę motywujące.

Motywacja nadchodzi!

Każdy z nas potrzebuje innej motywacji i innej formy pracy. Mnie motywują ludzie – dlatego najłatwiej mi się uczy, gdy coś komuś obiecam. Ponadto bardzo szanuję swój wolny czas i ucząc się czegoś nowego, chcę mieć pewność, że trafiłam na dobre, pełne źródła.

W życiu przechodzimy przez różne etapy rozwoju. Jeśli jesteś na takim etapie, na jakim ja i powyższe argumenty do Ciebie trafiają – wpadnij na stronę Future Collars, może któryś bootcamp programistyczny Cię zainteresuje. Kto wie, może spotkamy się na nim?

co to jest bootcamp programistyczny i jak nauczyć się programowania online w czasach koronawirusa na kwarantannie

Wpis powstał we współpracy z firmą Future Collars

2 komentarze

    • Bzdury… i nie piszę tego, aby kogoś urazić. Nie nauczysz się programować po jedym bootcampie. Status programisty zdobywa się po latach intensywnej nauki, a nie jednym kursie.

Leave a Comment

Skip to content