Dziś post nietypowy – bo strój nader oficjalny. Stylizacja dokładnie sprzed tygodnia… Elegancka i formalna. Tak, dokładnie tak wyglądałam na obronie. A że miałam czekać cztery godziny – skorzystałam z okazji i umówiłam się na pamiątkowe zdjęcia z genialną Perfectamente Photography. Efekty są, jakie widać. Dla mnie bomba, ale ja się zawsze zachwycam młodymi zdolnymi 😉
Moi mili – udało się! Od tygodnia jestem dumną Panią Inżynier. Jupi, juhu, radocha i tak dalej.
Ale dobra, dobra, pamiętam, najważniejsze na tym blogu są ubrania ;). Co jednak mogę rzec? Sukienkę dorwałam w Solarze na przecenie (i za bon wygrany w jakimś konkursie). Strasznie mi się nie podobała – dopóki nie zobaczyłam jej na sobie. Od razu wskoczyła na listę ulubieńców. Kobieca, prosta i elegancka. Mrau!
Żakiet – lekki i prosty. I czarny, oczywiście. Dorwany w H&M za, bodajże, cztery dychy, sprawdza się zawsze wtedy, gdy temperatura jest zbyt wysoka na formalną marynarkę. A potraficie sobie chyba wyobrazić jak w trakcie obrony temperatura potrafi podskoczyć…
Buty mogliście już podziwiać w tym poście – uwielbiam je, są niezwykle wygodne, a stabilny obcas i paseczek wokół kostki to połączenie doskonałe. Do tego ulubiony naszyjnik, który złośliwie ukrył się za dekoltem. I wystarczy. Elegancja nie potrzebuje ozdób. Potrzebuje wysokiej jakości materiałów i dobrego szycia, to one świadczą o wyrafinowaniu zestawu. Takie jest moje zdanie.
To co, świętujemy?!
gratuluję! ja zaczęłam właśnie ostatni semestr i też mnie czeka inżynierka : ) trochę mnie to stresuje :<
Dasz radę! Jest przy tym dużo nerwów… ale do ogarnięcia 🙂
Another great outfit! Love the dress. 🙂
x Dawn // wickedlypleasant.blogspot.com
Lovely dress dear
Cultureandtrend
Fajna sukienka;)
Gratulacje 😉
Jak dla mnie najładniejsze jest czarno białe, dużo w nim emocji i uczucia, zresztą mam słabość do czarno-białych fotografii.
http://milionioliwka.blogspot.com/
Nie jest trochę za krótka jak na obronę? 🙂
Nie, na tych zdjęciach trochę się podwinęła. "Urok" siedzenia na wózku – na obronie śmiało ją mogłam ułożyć tak, że zakryła kolana. Ciekawa byłam kto pierwszy o to spyta 😉
Jak zwykle zapytał facet – to wiadomo, gdzie ucieka męski wzrok! 😀
świetna sukienka i bardzo ładnie się ogólnie prezentowałaś na obronie 🙂