Krótko i na temat, bo słoneczko za oknem w połączeniu z listą rzeczy na dziś nie zachęca do klepania w klawiaturę: nie będzie stoiska na Pyrkonie. Bardzo mi przykro, ale jednak moje przewidywania stały się rzeczywistością, a liczba książek, które mam w domu jest zbyt mała, by organizować całe stoisko. Wierzę, że wybaczycie mi to zamieszanie; sama zresztą piszę tę wiadomość z wielkim bólem serca.
Jak to jednak mówią: nie ma tego złego… I tej wersji się trzymamy. Na pewno spotkamy się na przeróżnych prelekcjach, konkursach etc. Będę na terenie targów od piątku do soboty wieczór, dlatego liczę, że się spotkamy, pogadamy i przede wszystkim będziemy dobrze bawić. Bo czy na Pyrkonie da się bawić źle? Szczerze wątpię.
Jednocześnie przypominam o konkursie wiedzy z serii „Underworld”, na który Was gorąco zapraszam w sobotę o 13.00 w sali Komiks/Małe konkursy. Liczę, że licznie przybędziecie i w mgnieniu oka rozpracujecie pytania, które dla Was szykuję!
