Sylwia Błach

projekt i wykonanie: Sylwia Błach

Inteligentni ludzie się nie nudzą? Bzdura!

Wolne popołudnie? Wszystko może Cię zająć! Czytanie książek, malowanie po numerach, oglądanie ulubionego serialu, spotkanie z przyjaciółmi albo… robienie NIC. Wbrew popularnemu powiedzeniu inteligentni ludzie też się nudzą! I jest to bardzo mądre z ich strony!

„Inteligentni ludzie się nie nudzą, więc zajmij się czymś” – to powiedzenie słyszało wielu z nas. Myślę, że szczególnie było popularne, gdy byliśmy dziećmi. Teraz, w czasach, w których bycie maksymalnie zajętym, zawsze zorganizowanym, łączącym wiele „tasków” – te kilka słów na nowo stało się popularnym hasłem motywacyjnym.

Nadmiar nudy nam szkodzi, to fakt. Gdy wszystko wydaje się nudne, każdy aspekt naszej codzienności nie budzi żadnych emocji i najchętniej spędzilibyśmy życie w łóżku, powinniśmy zastanowić się nad naszym zdrowiem psychicznym. A najlepiej nie zastanawiać za dużo, tylko od razu wybrać do specjalisty. Jednak odrobina nudy, chwile bezczynności, gapienia się w przestrzeń, patrzenia na płynące po niebie chmury czy spacerowania bez celu pomaga naszemu mózgowi się odświeżyć. Złapać nowe spojrzenie na problemy. Nuda jest przecież formą odpoczynku, niezbyt kreatywną, ale gdy pozwalamy myślom błądzić – zaczynamy tworzyć najpiękniejsze rzeczy. Nie bez powodu wielu pisarzy długie godziny spędza spacerując, pozornie nic nie robiąc, a w praktyce pozwalając, by w ich wyobraźni rozlegały się bitwy, wojny i dramaty. By powstawały i upadały światy.

Istnieje wiele odcieni nudy

Ten, o którym mówię, to świadomie zrelaksowanie, odpuszczenie, pozwolenie życiu płynąć. Porzucenie poczucia winy, że marnujemy czas. Bo nudzenie się, bezczynne relaksowanie nie jest marnotrawieniem chwil. Jest inwestycją w lepszy, wydajniejszy umysł.

Oczywiście gdy nudy jest za dużo – staje się ona nieznośna. Nikomu nie życzę poczucia zagubienia, nieumiejętności znalezienia sobie zajęcia. Nuda w nadmiarze lubi przyciągać swojego dobrego przyjaciela – Pana Marazm. Wtedy warto zająć się czymkolwiek, by nie zwariować.

Nuda na wykładzie czy w kolejne do lekarza może wydawać się czymś przerażającym. Odruchowo chwytamy za telefon, by się nie nudzić. Spędzamy kolejną godzinę ze schyloną szyją, przed ekranem. Nauczyliśmy się, że smartfon zawsze jest pod ręką, zapominając, jak wiele lat temu obserwowaliśmy ludzi, dyskutowaliśmy w kolejce, a nawet… drzemaliśmy. Bo czasem warto odpuścić. Popatrzeć na ludzi. Wsłuchać się w dźwięki. Przypomnieć sobie życie sprzed smartfona i dostrzec otoczenie albo wręcz przeciwnie – spojrzeć w głąb siebie. Mało okazji mamy ku temu w świecie nastawionym na liczne sukcesy.

Nie musisz być zawsze w pełni wydajny/a. Masz prawo do słodkiego nieróbstwa. Nie musisz w stu procentach wykorzystywać każdej chwili. Czasem warto być bezczynnym. Życie wtedy potrafi zaskoczyć swoimi barwami.

Leave a Comment

Skip to content