Sylwia Błach

projekt i wykonanie: Sylwia Błach

prywatne

Chwile spokojne, chwile radosne

Rok w rok, gdy nadchodzi wiosna, przypominam sobie jak bardzo relaksująca potrafi być fotografia. Moja miłość do zdjęć jest specyficzna – potrafię miesiącami nie mieć aparatu w ręku, by któregoś ciepłego dnia dać się porwać przyjemności płynącej z uwieczniania chwil. Wracamy do siebie niczym starzy kochankowie, na jeden krótki raz. By odczuć satysfakcję, a potem […]

Czytaj dalej

Ach te głupie blogerki!

Wczoraj niechcący wywołałam poruszenie. Tej notki miało nie być, ale znajoma mnie zachęciła, by powstała. W sobotę wybrałam się na spotkanie z najpopularniejszymi polskimi blogerkami w ramach Art & Fashion Festival by Grażyna Kulczyk. Wczoraj napisałam kilka słów na ten temat na blog o modzie ze stylizacjami w stylu rock, a na swojego prywatnego fejsa […]

Czytaj dalej

Fuck me, love me

Pochwalę się, a co 😉 Jakiś czas temu portal Damy-rade.org zaprosił mnie do współpracy. Ponieważ odpowiada mi ogólna ich stylistyka, zgodziłam się, że choć rzadko i nieregularnie to czasem ich wspomogę swoim piórem. Zwykle to będą przedruki z bloga, ale tym razem poszliśmy w drugą stronę… Dziś mam dla Was przedruk  mojego pierwszego felietonu napisanego […]

Czytaj dalej

Impreza na wózku

Wczoraj dowiedziałam się, że został zrównany z ziemią jedyny znany mi w pełni dostępny dla wózków alternatywny klub w Poznaniu – Reset. Lubiłam to miejsce i jedyne co mi zostaje to wyrazić nadzieję, że w tym miejscu powstanie coś równie dobrego. W niedzielę Kuba Ćwiek z trasą Rock&Read jest we Wrześni – miejscowości niedaleko mnie. […]

Czytaj dalej

Szczęśliwą być!

Dziś był u mnie doradca zawodowy. Zawsze sądziłam, że jestem osobą, która doskonale wie czego chce. Mam jednak wrażenie, że ta wizyta wprowadziła niezły bałagan w mojej głowie… Wiem, że nic nie wiem – to podsumowanie doskonałe. Jakim cudem trafił do mnie doradca takowy? Uwierzcie, że niezwykle łatwo. Całkiem niedawno poznałam w Internecie przesympatyczną dziewczynę […]

Czytaj dalej

Je t’aime Paris! część I

Wróciłam. Siedzę przed komputerem, a czas przepływa mi przez palce. Spalona słońcem, z melancholijnym uśmiechem na ustach, z tęsknotą w oczach, powolutku uświadamiam sobie, że wróciłam z Paryża… Radośnie, choć ze łzą w oku wspominam każdą chwilę, przeżywam ją na nowo, smakuję. Mam wrażenie jakbyśmy wyjechali wczoraj, a jednak jakimś cudem jestem znów w domu. […]

Czytaj dalej

Wakacje, Alleluja!

Co za dzień, co za weekend! Wiecie, że mam już wakacje? Kompletnie to do mnie nie dociera, a jednak – koniec egzaminów! Wolność, witaj przygodo! Nareszcie, myślałam że już nie doczekam końca nauki, spokoju ducha, chwili, by odetchnąć. A jednak – wczoraj o godzinie jedenastej zaczęłam wakacje. Yeah! Co prawda ciągle nie wiem, czy będą […]

Czytaj dalej

Głośno milczę

Milczę. Tak głośno milczę… Gdy patrzę na datę ostatniej notki – jest mi trochę wstyd. Obiecywałam blogować regularnie. Ale tylko trochę. Mój wskaźnik „mam dość” zbliża się do apogeum. Takiej czerwonej kropki na termometrze cierpliwości, która wkrótce wybuchnie i zaleje świat rtęciową tęczą. Albo i nie. Taką mam nadzieję. Wbrew pozorom nie jestem w złym […]

Czytaj dalej

Piszę do Ciebie ten list, bo też jeżdżę na wózku…

„Hej Sylwia! Poznajmy się, ja też jeżdżę na wózku!” – takiej treści wiadomość otrzymałam w zeszły weekend na Facebooku. Pomijam tu ortografię i składnię, bo cytuję z pamięci. Zwykle gdy ktoś mnie zaczepia w Internecie, nawiązuję rozmowę. Wszędzie można poznać ciekawych ludzi, a przecież kilka minut wystarczy, by wyrobić sobie zdanie czy znajomość warto kontynuować. […]

Czytaj dalej

Wyznawcy heartagramu… – czyli: to naprawdę się wydarzyło! Ursynalia!

On istnieje. Diabeł o głosie Anioła. Mroczny Anioł. Bóg wyznawców heartagramu. On jest prawdziwy. Jest człowiekiem, z krwi i kości… Jego głos to nie efekt komputerów. Na żywo brzmi lepiej niż na płytach. To niesamowite. Pan Boski. Ville Valo. Przeżyłam koncert i gdzieś w pogo zgubiłam serce… Siedzę i czuję, że powinnam płakać. Z radości […]

Czytaj dalej
Skip to content